23 lutego 2010

Obniżenie wieku wyborczego - moim zdaniem

Ostatnio dodany tekst wzbudził największą, jak dotąd, dyskusję na Reszorcie. Komentarze, pominąwszy te prowokacyjne, niekiedy dotyczyły czegoś, czego w tekście „(Nie)rozsądek Migalskiego” tak naprawdę nie było. Niektórzy Komentatorzy felietonu skupili się na ocenie pomysłu Platformy Obywatelskiej; nie zaś na temacie, który poruszyłem. Stąd kilka nieporozumień. Chciałbym uzupełnić dyskusję, wyrażając własne zdanie na temat proponowanego obniżenia wieku, w którym nabywa się prawa wyborcze.

Gwoli jasności; partia Donalda Tuska podsunęła opinii publicznej pomysł, zgodnie z którym czynne prawo wyborcze mogliby nabyć już szesnastolatkowie. Komentatorzy podzielili się w ocenie pomysłu; jedni uważają, że Tusk pragnie za wszelką cenę poszerzyć swój elektorat (w końcu to Platforma ma największe poparcie młodych), inni zaś uważają, że jest to przeniesienie odpowiedzialności na młodych i umożliwienie im wyboru. Sprawa zaiste ma dwa oblicza.

22 lutego 2010

(Nie)rozsądek Migalskiego

Po ogłoszeniu pomysłu Platformy Obywatelskiej, zgodnie z którym do urn wyborczych mogliby udawać się już szesnastolatkowie, odezwało się mnóstwo głosów, szczególnie przeciwnych. Zaciekawił mnie wpis na blogu dr Marka Migalskiego, posła do Parlamentu Europejskiego, z listy, jakżeby inaczej, Prawa i Sprawiedliwości.

19 lutego 2010

Połowa połowie jednak nierówna

Coraz głośniej ostatnio o pomyśle wprowadzenia zasady parytetu przy ustalaniu list wyborczych. Inicjatywa Kongresu Kobiet zakłada wprowadzenie „co najmniej” pięćdziesięcioprocentowej obecności kobiet na listach wyborczych do Sejmu, Parlamentu Europejskiego, powiatów i sejmików wojewódzkich. Ze względu na odrębny rodzaj ordynacji, z projektu wyłączone zostały wybory m. In. do Senatu.

8 lutego 2010

Oskalpować Julię

Ponownie upleciony warkocz tym razem nie pomógł. Czego zabrakło? Medialności? Wizerunku? Kompetencji? Na to pytanie prawdopodobnie próbuje sobie odpowiedzieć teraz Julia Tymoszenko, niedoszła prezydent Ukrainy. Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła, że w drugiej turze wyborów zwyciężył Wiktor Janukowycz.

1 lutego 2010

Joker Platformy nie z Platformy?

Wydawać by się mogło, że Donald Tusk, przez cztery ostatnie lata prowadził ukrytą kampanię prezydencką. Można go lubić albo nie; ale media szalały na jego punkcie i on sam też potrafił podrzucać dziennikarzom kąski swojego życia prywatnego. Ostatnio zaś okazało się, że premier nie będzie kandydował na stanowisko prezydenta Polski. Co teraz zrobi Platforma? Kto będzie jej jokerem?