14 marca 2011

Reszort.pl zaprasza

Mili!
Jest mi niezmiernie miło zaprosić Was na nowy Reszort. Reszort w nowej odsłonie, pod nowym adresem i z nowymi możliwościami - ale w dotychczasowym klimacie.

Od dziś zapraszam wszystkich serdecznie na:

Choć nie jest to jeszcze finalna wersja bloga, to już teraz będzie mi Was tam miło gościć :) Mam nadzieję, że zmiany przypadną Wam do gustu. A zatem, do zobaczenia na reszort.pl!

Dziękuję i pozdrawiam

13 marca 2011

Na początek wystarczy koniec - między wrażeniem a poznaniem

Poznać człowieka po początku - sugeruje Kinga Dunin, publicystka Krytyki Politycznej i Wysokich Obcasów. Poznać czyli ocenić, wyrobić sobie zdanie. Pani Dunin za przykłady swej słuszności podaje początki związków międzyludzkich, "pewnego znanego pisarza" czy też wydawnictwo Znak. Nawiązując do polityki przypomina wpadki posłanki Muchy i posła Węgrzyna. Autorka felietonu Poznaj po początku! próbuje nam wmówić, że lepszym i słuszniejszym jest poznanie się na kimś bądź czymś po pierwszym niemal zetknięciu. 

12 marca 2011

Nie chcę skończyć jak Grek

Mitem niemalże nazwać możemy już kwestię propozycji Platformy Obywatelskiej względem OFE, ZUS, koniec końców - naszych emerytur. Mitem, bowiem zarówno zwolennicy pomysłów rządu, jak i ich oponenci koloryzują możliwy rozwój sytuacji bez zahamowań. Barwią argumenty tym usilniej, im większy zasięg mają media chcące ich słuchać. Przy tym wszystkich, jak zwykle to w Polsce bywa, ktoś zapomniał o zdrowym rozsądku. I dalszego ciągu w zasadzie nie trzeba.

11 marca 2011

Kaczyńskiego "Pochwała głupoty"

W swoim gościnnym wpisie dla Reszortu, Bartosz Arłukowicz nadziwić się nie może Jarosławowi Kaczyńskiemu, który sugeruje, iż nasza demokracja jest zagrożona. Nadziwić się nie może w pełni zresztą zasłużenie, bo większego - posłowi tego napisać nie wypada, wiem - idiotyzmu dawno już nie było. Powiem więcej: tego typu napomknienia są obrazą dla wszystkich ludzi, którzy w swoim życiu faktycznie przeżyli zagrożenia demokracji. Brak na to słów, brak. Myślę, że i renesansowy książę humanistów, autor znamienitej "Pochwały głupoty", nie znalazłby na to rzetelnego określenia.

9 marca 2011

"Czekam na zmianę czasu. A może czasów?" - Bartosz Arłukowicz

Zaglądam na tego bloga od jakiegoś czasu. Czasem się zgadzam a czasem nie ale dzisiaj zabieram jednak głos!

Ważnym wydarzeniem ostatnich dni była konferencja, którą zorganizował PiS, pod nazwą „Nic o nas, bez nas”. Słuchając słów prezesa Jarosława Kaczyńskiego „Jest nadzieja, że polską demokrację obronimy” – zastanawiałem się, czy aby na pewno w Polsce wszystko jest w porządku. Demokracja zagrożona? U nas? W Polsce? W kraju, gdzie co prawda spór  się toczy ,ale to właśnie ten spór jest sednem demokracji. Czy u nas w kraju nie istnieje coś takiego, jak wolność słowa, przekonań czy też orientacji politycznych? Przecież to są zwykłe standardy. 
 

4 marca 2011

100: W naszej (sic) blogosferze

Tekst ten, jak żaden z dotychczasowych, zaczynałem pisać kilkanaście razy. Jak rzadko dotąd, nie potrafiłem znaleźć jednej, jedynej, w mojej opinii najlepszej myśli, którą bym rozpoczął niniejszy wpis. Dlatego postanowiłem, że nie będzie miał on początku - bo ten miał miejsce dokładnie sto tekstów temu. Polityczna partia brydża w Polsce nabiera tempa. Tym właśnie zdaniem zacząłem romans z blogowaniem, wówczas jeszcze planując pisać jedynie przez okres praktyk studenckich. W rolę swatki wcielił się Adam Rafalski, pod którego okiem szlifowałem, specyficzny dosyć, warsztat blogera. I z tego miejsca mu dziękuję. To dzięki niemu się zaczęło.

2 marca 2011

Któraś Marto cierpiała rany

Od pamiętnych chwil, kiedy personalia córki zmarłego prezydenta Kaczyńskiego zaczęły pojawiać się w mediach, minęło już trochę czasu. Czasu na tyle wiele, bym w roboczych notesach miał napisanych kilka, poświęconych jej jedynie, tekstów. Tekstów, których to zresztą nigdy nie publikowałem, wstrzymując się w ostatniej chwili. Marta Kaczyńska jednak z uporem przedziera się przez strony gazet, materiały serwisów informacyjnych czy - to chyba największa ma bolączka - karty własnego bloga. Z tego wszystkiego, na co zwraca uwagę Gazeta Wyborcza, córce Lecha Kaczyńskiego brakuje czasu na... czytanie.

23 lutego 2011

Panie Jacku, nie odwalę się od Tuska

Jacek Żakowski, którego to zresztą bardzo cenię, napisał ostatnio: (...) Tusk ni brat mi, ni swat, ale grzecznie proszę: odwalcie się od niego. Krytykujcie, dyskutujcie, korygujcie (...). W tekście "Odwalcie się od Tuska!" publicysta Polityki broni premiera przed atakami, jak się domyślam, zapoczątkowanymi listem Marcina Mellera. Słusznie czy też nie, to zostawiam każdej i każdemu z nas do przemyślenia. Jedno, co dostrzegam: tak zapalczywa obrona premiera jest trochę na wyrost.

17 lutego 2011

Bo "czasy się zmieniły"

Z całego serca dziękuję Romskeyowi za przedruk tekstu blogera Barteq24 "Przegrane pokolenie". Tekst to bowiem dobitnie mówiący o beznadziei, jaka otacza wielką część pokolenia dzisiejszych trzydziestolaktów. Przegrane pokolenie to nieprzeciętny obraz efektu ubocznego zmiany systemowej w Polsce. To niemal gotowy reportaż, który budzi wiele emocji u Czytelnika. Koniec końców to również tekst, który - całe szczęście - prowokuje do dyskusji.

16 lutego 2011

Diagnoza po badaniu: agonia sondaży

Tak, właśnie tak. Każdy artykuł, czy to w mediach nowych czy tradycyjnych, poświęcony wynikom sondażu jest szeroko komentowany i interpretowany. Jest często wyznacznikiem kondycji danej partii, ale także jej wyborców. Zależne od zestawu cyferek są nie tylko dalsze działania polityków, ale i elektoratu. Słownik języka polskiego podaje, że sondaż to nic innego niż "badanie opinii publicznej". Otóż wydaje mi się, że definicja ta jest efektem, czasem sztywnego niestety, języka polskiego. Badanie bowiem, to dopiero powinno się odbyć. Masowe i obowiązkowe.